W gminie Kije miały miejsce dwie próby oszustwa metodą „na wnuczka”, podczas których przestępcy próbowali wyłudzić pieniądze od seniorek. Na szczęście, obie kobiety wykazały się czujnością i nie dały się oszukać, co pokazuje, jak ważne jest zachowanie ostrożności w takich sytuacjach. Policja przypomina o konieczności informowania najbliższych w przypadku podejrzanych telefonów.
W pierwszym przypadku oszustwo dotyczyło 77-letniej seniorki, która odebrała telefon od osoby podającej się za jej wnuczkę. Rozmówczyni przedstawiła dramatyczną historię rzekomego wypadku, w którym miała brać udział wnuczka, co miało skutkować wysoką kaucją w wysokości 100 000 złotych. Kobieta, podejrzewając coś nie tak, zdecydowała się na szybki kontakt z rodziną, co okazało się kluczowe w uniknięciu oszustwa.
Drugi incydent miał miejsce z udziałem 73-latki, która otrzymała telefon od osoby podającej się za prokuratora. Oszustka przedstawiła praktycznie identyczny scenariusz dotyczący rzekomego potrącenia ciężarnej kobiety przez wnuczkę seniorki, a kwota, którą próbowała wyłudzić, wynosiła tym razem 200 000 złotych. Również w tym przypadku, dzięki czujności seniorki, oszustowa akcja nie powiodła się, gdyż natychmiast skontaktowała się z rodziną i upewniła się o sytuacji.
Apelując do wszystkich mieszkańców, policja zwraca uwagę na wagę ostrożności w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza z nieznanymi osobami. Funkcjonariusze nigdy nie będą prosić o pieniądze ani nie angażować się w transakcje finansowe. W sytuacji zagrożenia lub podejrzanego telefonu warto niezwłocznie skontaktować się rodziną lub zadzwonić pod numer alarmowy 112. Każdy przypadek oszustwa powinien być traktowany bardzo poważnie, a czujność seniorów może zapobiec wielu nieszczęściom.
Źródło: Policja Pińczów
Oceń: Ostrzeżenie przed oszustwami „na wnuczka” w gminie Kije
Zobacz Także
