Dwa dni pełne jazzu i emocji zakończyły się sukcesem podczas 21. Pińczowskich Zaduszek Jazzowych, które odbyły się w miniony weekend. Mieszkańcy Pińczowa oraz goście mieli okazję uczestniczyć w wyjątkowych koncertach, które dostarczyły niezapomnianych wrażeń. W wydarzeniu nie mogło zabraknąć również spektaklu teatralnego, który wprowadził widzów w klimat jazzowej epoki. Organizacja wydarzenia była możliwa dzięki zaangażowaniu burmistrza oraz lokalnych instytucji kultury.
Wieczór rozpoczął się niecodziennym spektaklem „Dziennik 1954” w wykonaniu Teatru Ciut Frapującego, który przygotował publiczność na nadchodzące muzyczne emocje. Reżyser Wojtek Jurewicz przybliżył czasy narodzin jazzu, co wprowadziło widzów w doskonały nastrój. Następnie na scenie PSCK wystąpił Marek Bałata quintet, który z interpretacją twórczości Czesława Niemena sprawił, że publiczność zanurzyła się w rytmach jazzu. Dzięki charyzmatycznemu występowi artysty, pińczowska widownia miała okazję przeżyć niesamowitą muzyczną podróż.
W kolejnych koncertach zagościł międzynarodowy projekt Reunion Band feat. Greg Osby, który połączył artystów z różnych zakątków świata w hołdzie dla pokoju. Celem wydarzenia było przejrzyste przesłanie o znaczeniu sprawiedliwości i uczciwości, a przekaz wykonawców z Polski, USA, Libanu, Kuby i Norwegii zrobił ogromne wrażenie. Niedzielny występ Agnieszki Wilczyńskiej z triu Andrzeja Jagodzińskiego również wzbudził entuzjazm, oferując słuchaczom wyjątkowe emocje i artystyczne uniesienia. Organizacja 21. Pińczowskich Zaduszek Jazzowych okazała się więc nie tylko wielkim świętem jazzu, ale także połączeniem różnych kultur i pasji muzycznych w sercu Pińczowa.
Źródło: Urząd Miasta Pińczów
Oceń: 21. Pińczowskie Zaduszki Jazzowe: Muzyczna Uczta i Niezapomniane Wrażenia
Zobacz Także



